Przygotuj skórę na lato

Zima może doprowadzić do prawdziwego spustoszenia na naszej skórze. Ekspozycja na mróz, wiatr, smog czy przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach przyczyniają się do osłabienia jej bariery hydrolipidowej. W efekcie skóra jest przesuszona, poszarzała i pozbawiona blasku. Co możemy zrobić w pierwszej kolejności, żeby szybko poprawić jej kondycję i odzyskać promienny wygląd? O tym poniższy artykuł.

Zacznij od detoksu

Regenerację skóry warto zacząć od środka. Zimą z reguły odżywiamy się mniej zdrowo i chętniej sięgamy pod słodkie przekąski. Możemy też mieć mniej ruchu, ponieważ pogoda na zewnątrz nie sprzyja aktywności fizycznej. Sytuację pogarsza zanieczyszczenie powietrza, na które są narażeni szczególnie mieszkańcy dużych miast. To wszystko sprawia, że w organizmie gromadzi się więcej toksyn.

Wiosna to taki czas przejściowy i moment, aby odpowiednio zadbać o potrzeby skóry.

Aby wspomóc oczyszczanie organizmu z toksyn, warto nieco odciążyć wątrobę. W tym celu należy na pewien czas zrezygnować ze spożywania produktów smażonych, fast foodów i słodyczy – lub przynajmniej mocno je ograniczyć. W zamian należy jeść więcej warzyw, owoców i kasz. Do tego trzeba wypijać odpowiednią ilość wody w ciągu dnia. Godne uwagi są też herbatki ziołowe. Mieszanki na ładną cerę zawierają np. czystek, fiołek trójbarwny i pokrzywę – zioła wspierające naturalne procesy detoksykacji.

Jednocześnie wprowadźmy więcej ruchu. Nie muszą to być forsowne treningi – już 20-30 minut spaceru czy spokojnych ćwiczeń dziennie przyniesie korzyści. Po kilku tygodniach od wdrożenia ćwiczeń i pozytywnych nawyków żywieniowych powinniśmy zauważyć efekty.

Dużo pomoże nam również właściwa pielęgnacja – o tym dalsza część artykułu.

Odbuduj barierę hydrolipidową skóry

Najważniejszym krokiem pielęgnacyjnym, który przyczyni się do poprawy stanu skóry po zimie, będzie odbudowa bariery hydrolipidowej – czyli płaszcza lipidowego, który chroni skórę przed nadmiernym odparowywaniem wody i czynnikami zewnętrznymi. Jeśli zimą nie zabezpieczaliśmy twarzy przed mrozem, mogło do naruszenia tej bariery ochronnej, przez co cera stała się przesuszona, ściągnięta i podrażniona. Sygnałem świadczącym o uszkodzeniu bariery hydrolipidowej może być również nadmierne wydzielanie sebum oraz nadwrażliwość na kosmetyki.

Aby przywrócić prawidłowe funkcjonowanie bariery hydrolipidowej skóry, powinniśmy zaopatrzyć się w dobre produkty. Postawmy na delikatne preparaty do oczyszczania, najlepiej naturalne olejki i łagodne pianki lub żele do zmywania wodą. Olejki usuną nawet mocny makijaż bez podrażniania i przesuszania cery, a pianka i żel domyją dokładnie skórę.

Następny krok to tonik – który przywróci skórze prawidłowe pH i ją wstępnie nawilży. Po nim należy zaaplikować krem o mocno nawilżającym składzie.

Koniecznie powinny znaleźć się w nim dwa rodzaje składników:

• składniki o działaniu nawadniającym – posiadające zdolność do wiązania wody wewnątrz skóry, przykładem może być kwas hialuronowy, naturalny czynnik nawilżający (NMF), mocznik,
• składniki o działaniu okluzyjnym (emoliencyjnym), uzupełniające zawartość lipidów – zamykają nawilżenie w skórze, zapobiegając nadmiernemu odparowywaniu wody z naskórka. Przykłady to: masło shea, masło cupuacu, olej konopny, olej z awokado, olej ze słodkich migdałów, ceramidy, skwalan.

Przed aplikacją kremu możemy dodać jeszcze jeden krok pielęgnacyjny, czyli użycie serum. Serum, ze względu większe stężenie składników aktywnych, intensywnie odżywia i regeneruje skórę, przyśpieszając uzyskanie pozytywnych efektów. Pożądany składnik, którego warto szukać w serum to witamina C – regeneruje i chroni przed starzeniem.

Nie zapominaj również o stosowaniu kremu z filtrem. Promieniowanie UVA dociera do skóry niezależnie od pory roku. Nie tylko osłabia zewnętrzną warstwę skóry, ale wnika też do skóry właściwej i przyśpiesza procesy starzenia się komórek. Dlatego powinno się używać kremów z filtrami przeciwsłonecznymi SPF30 lub 50 – przez cały rok.

Złuszczaj skórę, by odsłonić jej młodsze warstwy

Peelingi to dobry pomysł, jeśli bariera hydrolipidowa skóry nie jest uszkodzona. W przeciwnym razie należy zrezygnować z zabiegów złuszczających aż do momentu, gdy skóra się odnowi. Przyjmuje się, że okres jej regeneracji wynosi miesiąc. Przez ten czas należy skupić się na jej nawilżaniu i odbudowie.

Ponieważ po zimie cera może być wrażliwsza, lepiej wybierać peelingi enzymatyczne, których działanie jest łagodniejsze. Usuwają one martwy naskórek bez konieczności mechanicznego pocierania skóry. Zawarte w nich enzymy zmiękczają i rozpuszczają martwe komórki naskórka. Działają też przeciwzapalnie, rozjaśniająco oraz przyśpieszają procesy odnowy skóry. Dzięki temu dotychczas poszarzała cera odzyskuje zdrowszy, żywszy koloryt.

Wato pomyśleć również o peelingach ciała. W tym przypadku możemy sobie pozwolić na używanie peelingów mechanicznych. Peeling na bazie fusów od kawy czy cukru przygotujemy nawet samodzielnie w domu. Dobrze złuszczy martwy naskórek oraz pobudzi krążenie, wspierając walkę z cellulitem.

Jak często wykonywać peelingi? Na pewno ze złuszczaniem skóry nie można przesadzać. Wystarczy jeden, maksymalnie dwa zabiegi w tygodniu, aby widocznie poprawić kondycję skóry.

Szczotkuj ciało – to peeling i masaż w jednym

Szczotkowanie ciała na sucho jest tanim domowym zabiegiem, który przygotuje nasze ciało na wiosnę i lato. Stanowi połączenie peelingu i masażu – pomaga pozbyć się martwego naskórka oraz usprawnia przepływ krwi i limfy. Przyśpiesza usuwanie zbędnych produktów przemiany materii i stymuluje regenerację skóry. Dzięki szczotkowaniu wspomożemy walkę z wrastającymi włoskami, cellulitem i rozstępami, a także ujędrnimy skórę i poprawimy jej koloryt.

Ważne jest to, by szczotkowanie przeprowadzać regularnie. Już pięć minut dziennie przyniesie dobre efekty. Zawsze należy masować ciało w kierunku serca, na przykład zaczynając od nóg i kierując się w górę. Ruchy szczotką nie powinny być za mocne, tak, by nie powodowały dyskomfortu.

Po skończonym zabiegu należy wziąć prysznic, aby zmyć złuszczony naskórek. Następnie, po osuszeniu skóry jest idealny czas na użycie kremu antycellulitowego lub balsamu na rozstępy. Dzięki wcześniejszemu masażowi suchą szczotką składniki aktywne lepiej się wchłoną.

Zadbaj o włosy

Po zimie warto też zatroszczyć się o swoje włosy. Skrywane często pod czapką, narażone na wysuszające powietrze, mogą być w wyraźnie gorszej kondycji. Ponadto po zimie nadchodzi przesilenie wiosenne, podczas którego niektóre osoby mogą zmagać się z okresowym wypadaniem włosów.

Jak zaradzić tym problemom? Najlepiej holistycznie, poprzez odpowiednią pielęgnację, dietę i w razie potrzeby suplementację.

Na co dzień należy stosować kosmetyki dedykowane problemowi, przykładowo szampony, odżywki i wcierki na wypadanie włosów. Należy szukać w nich składników poprawiających mikrokrążenie i wzmacniających cebulki. Szczególnie polecane są: kofeina, ekstrakt z żeń-szenia, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, olejek z mięty pieprzowej. Warto do tego regularnie stosować peelingi skóry głowy i olejować włosy na całej ich długości.

Dieta na zmniejszenie wypadania włosów powinna dostarczać wszystkich niezbędnych składników odżywczych, w szczególności witamin, minerałów i aminokwasów. W przypadku niedoborów możemy wspomóc się suplementacją. Pozytywne efekty może nam również przynieść picie mieszanek ziołowych na mocne włosy.

Przygotuj się do lata, sięgając po dobre kosmetyki!

Z myślą o nadchodzącej wiośnie i następującym po niej lecie, warto dokonać zmian w dotychczasowej pielęgnacji. To właściwy czas na wdrożenie kosmetyków ujędrniających i antycellulitowych. Jest jeszcze trochę czasu, by poprawić stan skóry. Należy też skupić się na aktualnych problemach – suchej, zmęczonej i szarej cerze oraz osłabionych włosach.

Na naszej półce powinny zagościć wysokiej jakości kosmetyki. Najlepiej, aby były to produkty oparte na składnikach naturalnego pochodzenia – gdyż zapewnią nam realne efekty i łagodne działanie.

Oto kilka propozycji:

Podsumowanie

Jak zregenerować skórę w trakcie wiosny? W pierwszej kolejności należy się skoncentrować na wprowadzeniu nowych, zdrowych nawyków dotyczących diety, aktywności fizycznej i pielęgnacji. Następnie powinniśmy konsekwentnie ich przestrzegać. Już po kilku tygodniach regularnych działań zauważymy pozytywne efekty.

---

Bibliografia:

1. Cienka granica-kosmetyk upiększający, a dermokosmetyk. S. Łajszczak, N. Łukawska. Chemia i Biznes. Rynek Kosmetyczny i Chemii Gospodarczej 2/2016